Uwiodłem mojego kolegę do opuszczonej fabryki na dzikiego pierdolca.Gdy zeszliśmy i brudziliśmy się, mijające pociągi dodawały ekscytującego tła.Drażniłem jego prostatę, by osiągnąć niesamowity orgazm przed brutalnym rżnięciem analnym.Rozpad miast i graffiti tylko podsycały naszą żądzę.